nie ma mnie - wybacz Sen - nawet nie wiem jak się tu poruszać... wszystko zapomniałam - to haracz za moje dosłowne łamanie się kręgosłupa, wiek i zmiany encelograficzne (((( smutny żywot człowieka l ...
od ostatniego mego pobytu minęło wiele czasu. Ale też i zainteresowania "rozczochranymi myslami" w między czasie chyba nie było. Niesmiało podrzucam "rzecz najnowszą" - absolutnie ...
Zwolnij, proszę
już nie musisz gnać przez życie
bo masz dom, w którym należycie
przez ciebie wszystko zbudowane zostało.
Zwolnij, bo okaże się, że zdrowia za mało
aby powędrow ...
i nie zapomnij przynieść dziś granatów,
bo pragnę ujrzeć barwy płodnych kwiatów,
gdzie każda gałązka słońcem otulona
potrafi namiętnie rozewrzeć ramiona.
Słońca aureolą nie byłam
zorza poranna mnie nie lubiła
i stale niewygodne buty noszę.
A kiedyś, na łące moje stopy bose
źdźbła traw czule dotykały,
jakby całowały.
Przyjmij pomocną dłoń
nocą wyciągniętą ku Tobie
przyjmij uśmiech wzruszony
słowa serdeczne, dobre
Niech stanie się łagodność
ból odejdzie w nieznane
Ciemność za oknem ...
a ja jadę jutro do Krakowa.... potem do Oświęcimia....i juz wiem, że pogoda musi być dobra, bo większośc dnia spędzę na świezym powietrzu - w Małopolsce mówi się "na polu" Pozdrawiam
- ewa ...
najnowszy - napisany pod wpływem ostatnich wydarzeń. Nie byłam tam. Jadę dopiero za dwa dni i przejdę śladami dwóch Papieży.
Ale wiersz odnosi sie do obecnego.
i w sród nich zapominam o swoich smętkach w czterech ścianach i w mieście, do którego nie potrafię się przywyczaić A tu za chwile będzie pół wieku... jestem niesprawiedliwa... może nawet bezduszna, al ...
Strona 1 z 9
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9Następny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)