Autor / Wiadomość

Knajpka Pod Anielskim Skrzydłem wita przybyszy

Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:40, 02 Mar 2006     Temat postu:


Po cichutku jak mysz pod miotłą...
Nie... nie da się Very Happy

Feniks do miłego przeczytania znowu.

Dziś piękne słońce ale bardzo zimno i wieje...
Kawę? Obiad?

Stawiam na to drugie ale leń mnie ogarnął, samo się nie zrobi...
Zobacz profil autora
Aurinko




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurpie

PostWysłany: Czw 16:26, 02 Mar 2006     Temat postu:


Jedna z przyjaciółek powiedziała dzisiaj, że wybiera się do kina.
Zazdroszczę jej.
Ja wsiąkłam w nowoczesne środki przekazu elektronicznego; sama wyższa technologia, ale obdarta z tradycji, czy choćby odrobiny romantyzmu. Tak trudno mi się pozbierać i zdecydować - dzisiaj kino. Ledwie do teatru dam się co jakiś czas wyciągnąć.
Drzewniej, to inaczej bywało. Prawie każdego tygodnia teatr ( bo sąsiadka pracowała w teatralnej garderobie), raz w miesiącu opera ( koleżanka szkolna miała od rodziców abonament), raz na kwartał koncert muzyki poważnej (bo siostra mojego chłopaka studiowała w konserwatorium), raz w roku warszawskie konfrontacje filmowe ( bo wypadało postać w kolejce przynajmniej noc). Zawsze wokoło znajdowali się ludzie, którzy zachęcali mnie do "kulturalnych wyjść" i ja nigdy takich "wyjść" nie żałowałam i zawsze byłam im za nie stokrotnie wdzięczna. A teraz nie mam nikogo takiego wokoło siebie.
Nawet na kawę nie mam teraz z kim wyskoczyć. Przyjaciółki oddają prym herbacie.
Dobrze chociaż, że mogę sobie poczytać o waszych porannych kawach i popróbować własnych, bo picia kawy nie zarzuciłam, a wręcz przeciwnie, w tej dziedzinie poszłam dalej. Kupiłam na Allegro prawdziwy ciśnieniowy ekspres, który, co nie jest bez znaczenia, miele kawę przed jej zaparzeniem. Pycha!
Zapraszam Smile
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Czw 20:09, 02 Mar 2006     Temat postu:


Aurinko sami decydujemy jak zagospodarowujemy czas.

Wczoraj byłam w teatrze.
Po południu postanowiłam sprawdzić gdzie mogę się wybrać, wieczorem siedziałam w teatrze.
Fakt mam niedosyt, ponieważ oczekiwałam lepszej sztuki na temat niezwykle nośny ale bardzo się cieszę, że wybrałam się i jest mi dane rozmawiać na jej temat.

Nie oglądaj się na nikogo.
Decyduj i idź za ciosem.

Z wieczorem jutrzejszym mam problem.
Od tygodnia wiem, ze idziemy cała grupą z pracy na występy.
Integracja z koleżeństwem jest niezwykle ważna i to nie podlega dyskusji.
Dzisiaj zastanawiam się jak być w trzech miejscach równocześnie jak ułozyć marszrutę aby być przynajmniej w dwu miejscach.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Sob 0:00, 04 Mar 2006     Temat postu:


Udało się !

Byłam na występach Beaty Kozidrak z zespołem Bajm. Urwałam się z ostatniej piosenki ale dzięki temu zdążyłam na rozpoczęcie występu Janusza Radka w ”Dom za miastem” o czym napiszę we: Wrocławskie wędrówki W....awy.
Nie jest żle skoro potrafię z występu w Hali Ludowej dotrzeć do IMPARTu na ul. Mazowieckiej w 10 minut.

Na razie wypije kawę aby ochłonąć.
To było przeżycie! Doskonałość na scenie!
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Sob 11:22, 04 Mar 2006     Temat postu:


Poranna kawa.

Czas na zastanowienie gdzie dzisiaj wybrać się wieczorem.

Mam luz, mogę iść gdzie sobie wymyślę i zmienić zdanie w ciągu ułamka sekundy ale bardzo brakuje mi towarzystwa drugiego człowieka. Wczoraj z zazdrością patrzyłam na osoby, które miały z kim przyjść na przedstawienie.
Po przedstawieniu wychodziliśmy w nagle, bajkowo ośnieżoną noc. Prawie byłam szczęśliwa. Prawie ......



No cóż. Coś za coś.
Zobacz profil autora
Banshee
Moderator



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 23:30, 04 Mar 2006     Temat postu:


Na kawę to już chyba zbyt późna pora, ale wpadłam jeszcze na wieczorną filiżankę kakao z pianką...
A na dobranoc zostawiam Wam link na baaardzo dobranockową stronkę Laughing
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Nie 7:50, 05 Mar 2006     Temat postu:


Dzień dobry kochani.
Kakao Banshee to bardzo dobry pomysł.

Kawa rano a później wypijemy czekoladę.
Należy nam się skoro przetrwaliśmy zimę z jej krótkimi dniami i brakiem słońca.


Przyniosłam do knajpki słoneczne tulipany aby rozjaśniły nam dzisiejszy dzień.


Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Nie 21:45, 05 Mar 2006     Temat postu:


Feniks napisał:

Jadę na konferencję będę w sobotę
bawcie się dobrze


Po pierwsze.
Coś mi się wydaje, że nie wiemy w którą sobotę wróci nasz niezwykły ptak.

Jak mamy bawić się dobrze bez Ciebie?
To było po drugie a po trzecie:
Wracaj już do nas.

Obiecuję, że będę grzeczna i nie będę się sprzeczać na temat tego jaka jestem.
Przyjęłam do wiadomości, że każdy stworzył sobie Senantę wg swoich potrzeb a ja nie mam już siły tego prostować. Indywidualne próbowałam ale bezskutecznie, każda z rozmówczyń miała inne argumenty aby mi udowodnić że nie znam siebie. Tak więc mile połechtana gdzieniegdzie, w innym miejscu zbita z pantałyku doszłam do wniosku, że samo się jakoś ułoży.
W końcu niektórzy celowo tworzą legendy a tu prawie bez mojego udziału tworzy się wirtualna Senanta.

Magio internetu - trwaj.
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Nie 22:40, 05 Mar 2006     Temat postu:


Do knajpki przychodzę z herbatą bo kawy mój udręczony żołdek nie zniesie.
Konferencja była ciekawa poznałam też kilka osób na których poznaniu mi zalezało
właśnie
chyba przesadziłam z tym poznawaniem.

Gdy skończyła się część naukowa zaczęła rozrywkowa
słowem
zostałam zaproszona na wódkę
Ale żeby to jeszcze klasyczna wódka była
nie
odbyła się apoteoza pijaństwa w której z duzym entuzjazmem wziełam udział.
Skończyło się to tak
że do domu dotarłam dopiero dziś rano
nękana mdłościami i werblami pod czaszką
i choć przespałam sumiennie cały dzień nadal chyba jestem jeszcze lekko wstawiona

Obawiam się że wyszłam z wprawy- i więcej takich zjazdów naukowych mój organizm może nie wytrzymać.

Senanto
Senantę każdy tworzyć może dowolnie wedle swoich potrzeb jeśli Senancie taka wizja Senanty przeszkadzać nie będzie
Ale Ciebie
już nie
Ty wiesz jaka i kim jestes
i to jest najważniejsze
ale pozwól aby inni mogli mówić o obie tak jak Cię postrzegają
to nie zawsze jest tożsame z tym co myślisz o sobie
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pon 6:35, 06 Mar 2006     Temat postu:


Kawa Senanty na rozpoczęcie nowego tygodnia przyda się wszystkim.

Dziwnie się czuje ze świadomością że inne osoby widzą mnie zupełnie inaczej niż ja.
Przeraża mnie to, że występuje rozdźwięk między mną realną a wirtualną.

Dobrego dnia kochani.
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:12, 06 Mar 2006     Temat postu:


Dobrego i miłego dnia!

Witaj Senanto i Feniksie.

Idę na zaliczenie... co tam, wlekę nogę, za nogą... niedospana, cała jakaś "nie ja" idę powalczyć, chociaż wiem, że nic nie wiem już dzisiaj... dopadł mnie nadmiar wiedzy?

Pojawię się wieczorem.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Śro 17:57, 08 Mar 2006     Temat postu:


Potrzebowałam czasu na przemyślenie tego co zdarza się w moim życiu.
Magia zdarzeń spowodowała, zastanowienie nad wieloma sprawami.
To nie mógł być tylko przypadek.
Prawdopodobieństwo ułożenia się szeregu zdarzeń w ciąg jaki przydarza mi się ostatnio jest żadne a jednak magia ogarnia mnie swoim skrzydłem.

Cieszę się że tak jest.
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:15, 08 Mar 2006     Temat postu:


Senanta napisał:
jednak magia ogarnia mnie swoim skrzydłem.

Cieszę się że tak jest.



Magia w życiu jest potrzebna Smile


Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Śro 23:32, 08 Mar 2006     Temat postu:


Nefretiti jak właściwie Twoje zaliczenie?
Myślę sobie że bezboleśnie...

Magia magiczność umagicznienie
mozna nazwać je zbiegiem okoliczności
ale po co?
Zapraszam na pachnącą bosko kawę
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:51, 08 Mar 2006     Temat postu:


Feniks, bezbolesnie będzie w poniedziałek Smile

Magia brzmi o niebo lepiej niź zbieg okoliczności.
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Śro 23:54, 08 Mar 2006     Temat postu:


Zatem kciuki bedziemy zaciskać w poniedziałek
ale bezboleśnie
skoro i takie ma być zaliczenie
Z racji mojej demencji starczej w młodym jeszcze wieku już dziś życzę Ci powodzenia
Tylko nie dziękuj
bo zapeszysz
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 23:58, 08 Mar 2006     Temat postu:


Wink nie dziękuję

Tak własciwie wszystko zależy od humoru wykładowcy - co udowodnił parę dni temu - humoru nie miał.

Opuszczam już dziś Forumowisko, bo literki się zaczynają sypać z monitora na biurko... Dobranoc
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 23:34, 09 Mar 2006     Temat postu:


Ciężki dzień.

Batalia z ZUS-em o zdrowie przegrana - dzisiaj - lekarz orzecznik uzdrowił chorego od 24 lat mojego tatę... Nadęta pani ma ręcę, które leczą...
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pią 18:57, 10 Mar 2006     Temat postu:


Feniks napisał:

Magia magiczność umagicznienie
mozna nazwać je zbiegiem okoliczności
ale po co?


Masz rację.
Można nazwać zbiegiem okoliczności ale wtedy musiałabym powiedzieć, że moje istnienie straciło sens.




Nef nie odpuszczaj tylko pisz odwołania.
Znam zdrowych ludzi którzy uwielbiają pisać więc pobierają renty.
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Pią 19:13, 10 Mar 2006     Temat postu:


Tak w kwestii magii
przy popołudniowej kawie
przypomniała mi się wiedza
że wszyscy jesteśmy dziećmi gwiazd
Wszystkie pierwiastki nie będące helem powstało przed miliardami lat w wybuchu supernowej. Zatem także nasze ciala w ogromnej większości składają się z tego co przed czasów czasem wyrzuciła z siebie w ostatnim paroksyzmie jakaś umierająca gwiazda.

Tak sobie kontempluje tą wiedzę
i myślę sobie że ktoś kto mówi że nauka jest czymś zupełnie róznym od magii jej przeciwieństem jednak głupi jest
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 12, 13, 14  Następny

 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach