Knajpka pod czterolistną koniczynką wita !

Wysłany: Czw 21:58, 23 Lis 2006     Temat postu:


Jestem cały czas.

Gdy będziecie chcieli porozmawiać pojawię się.

Sporo zdarzyło się w moim życiu, muszę się wyciszyć.

Wysłany: Czw 15:52, 28 Gru 2006     Temat postu:


Mam nowe pasje, którym poświęcam wiele czasu i energii.
Marzę aby doceniono moje starania.
To takie trudne zauważyć cudzą bezinteresowną pracę ?
Czy to za duże wymagania jeżeli oczekuje się zauważenia dziesiątek godzin poświeconych społecznie ?
Lubię pracować ale lubię również aby ktoś pochwalił mój wysiłek aby pomógł gdy o to poproszę.
Bardzo rzadko zwracam się o pomoc i są to prośby o drobiazgi, pomoc włączającą do wspólnego działania. Bardzo mnie boli gdy przejdzie mi przez gardło prośba, której ktoś nie spełnia.

Proszę szanujcie pracujących społecznie ludzi, którzy chcą i potrafią działać.

To są ludzie którym jeszcze coś się chce!

Wysłany: Pią 10:42, 23 Lut 2007     Temat postu:


Pracujący społecznie są potrzebni.

Ja byłam wolontariuszką. Pracowałam z niepełnosprawnymi dziećmi. Ogromna satysfakja, że mogłam być dla kogoś.

Przez ostanie pół roku wiele się wydarzyło.
Byłam na urlopie dziekańskim, pracowałam, pracuje nadal.
życie wirtualne mi uciekło.

Ale nie zapomniałam.
Zaglądam. Czytam. Jestem.

Serdecznie pozdrawiam!

Wysłany: Pią 16:28, 23 Lut 2007     Temat postu:


Mniej piszę nie dlatego, że nie mam o czym a wręcz przeciwnie.

Uczę się cieszenia chwilą i nabierania dystansu do zdarzeń dziejących się dookoła mnie.

Wczoraj brałam udział w tworzeniu nowej grupy literackiej.
Osoby, które potrafią tworzyć zebrali się aby stworzyć coś pięknego.
Dzień 22.02.2007r dla mnie osobiście będzie pamiętny, weszłam na nową fascynującą drogę.

Forum będzie naszym wirtualnym domem.
Martynę, której wiersze możecie przeczytać tutaj: http://www.wierszowisko.fora.pl/viewtopic.php?p=3458#3458

poznałam wczoraj, kolejne osoby zawitają za chwilę.
Bardzo cieszę się, że zdarza mi się coś nowego.

Wysłany: Pią 20:20, 23 Lut 2007     Temat postu:




Bardzo cieszę się, że tu zaglądasz.
Nef pamiętaj, wirtualne życie jest fascynującym ale uzupełnieniem realnego.
Świetnie jeśli spotykamy wirtualną pomocną rękę ale pamiętajmy o szukaniu tej realnej, trudniejszej bo nie znikającej po kliknięciu.
Wiesz co chcesz osiągnąć i to zdobędziesz. Jestem przekonana o tym.
Praca z dziećmi daje ogromną satysfakcję, bo daje się im szansę, to ogromny dar.

Moje życie nabrało wielu pięknych barw, mam wielu bardzo sympatycznych znajomych z którymi mogę pójść na kawę albo grzańca i cieszyć się przyjazną pogawędką. Tak niedużo trzeba człowiekowi, odrobiny ciepła i sympatyczny gest.

Wysłany: Nie 9:40, 11 Mar 2007     Temat postu:


Senanto

Cieszę się, cieszę się, że się spełniasz

Ja zaczęłam trochę inaczej patrzeć na świat. Przeszłam od mówienia do działania, do konkretów. Właśnie układam sobie życie. Powoli ale tak jak chce.

Serdecznie pozdrawiam
Nef

Wysłany: Śro 20:44, 25 Cze 2008     Temat postu:


[link widoczny dla zalogowanych]

Moje życie płynie wartko jak ta woda spływająca potokiem Bila Opawa z Praded (Pradziad).
Teraz można mnie spotkać w górach, wędruję z aparatem fotograficznym i oglądam fantastycznie piękny świat.