Autor / Wiadomość

Kawały na każdy temat

Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Sob 11:45, 11 Lut 2006     Temat postu: Kawały na każdy temat


Inżynier umarł i poszedł do piekła. Szybko zaczął mu przeszkadzać
niski poziom życia w piekle i zaczał projektować oraz budować
usprawnienia. Po jakimś czasie mieli klimatyzację, spłukiwane
toalety i ruchome schody a inżynier stał się bardzo popularnym facetem.
Pewnego dnia Bóg dzwoni do Szatana i pyta drwišco "No i jak tam u
was na dole?"
Szatan: Spoko, mamy klimę, spłukiwane kibelki, ruchome schody i nikt
nie wie z czym inżynier jeszcze wyskoczy
Bóg: Co?!? Macie inżyniera?!? To pomyłka, nigdy nie powinien trafić
na dół, wyslijcie go do nas.
Szatan: Zapomnij. Podoba mi się inżynier w załodze. Zatrzymuję go.
Bóg: Wysyłaj go na górę albo cię pozwę.
Szatan (zaśmiał się szyderczo): Taa, jasne. Ciekawe skąd weźmiesz
prawników
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 12:48, 14 Lut 2006     Temat postu:


Przyjeżdża chłop wozem do wsi i krzyczy:
- Węgiel przywiozłem!
Na to koń, który prowadził wóz, odwraca się i mówi:
- Tak, kurde, ty przywiozłeś węgiel!
Zobacz profil autora
radziu_88




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grajewo

PostWysłany: Wto 22:53, 14 Lut 2006     Temat postu:


Przychodzi baba do lekarza a lekarz pyta
-jadła pani obiad?
-jadła.
-z apetytem?
-Nie!Z marchwiom!!


Laughing Laughing

-Panie doktorze mam wode w kolanie!
-A ja cukier w kostkach!

Laughing Laughing
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Sob 11:49, 04 Mar 2006     Temat postu:


Przychodzi kaszlący facet do lekarza.
- Dużo pan pali, prawda? - pyta lekarz.
- I co z tego?
- Palenie skraca życie!
- Bzdura. Starożytni Grecy nie znali tytoniu i wymarli co do jednego!
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 22:48, 09 Mar 2006     Temat postu:


W lodówce na półce dziesięć kurzych jaj w rzędzie. Pierwsze trąca łokciem drugie:
- Nie podoba mi się to dziesiąte! Całkowity brak kultury, pank jakiś! U mnie ma przerąbane! Powiedz temu palantowi, że my tu wszyscy jedna drużyna!
Drugie do trzeciego:
- Słuchaj, pierwsze kazało przekazać, że dziesiąte nie pasuje do naszej drużyny. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego Trzecie - czwartemu, czwarte - piątemu, piate - szóstemu, szóste - siódmemu, siódme - ósmemu, wszystkie już wzburzone. Ósme - dziewiątemu:
- Kolego, przekaż temu palantowi, że wszyscy powinniśmy być razem!
Dziewiąte trąca łokciem dziesiąte:
- Wiesz, miły... Nie pasujesz do naszego kolektywu. W nas jest duch
współpracy, taki "BuilDing Team" można powiedzieć...Jesteśmy jedną
rodziną, współpracujemy ze sobą, powinniśmy trzymać się razem...A Ty z tą swoją niepotrzebnie wyróżniającą się fizjonomią...
Dziesiąty:
- Ile można! Powtarzam już setny raz! Ile można! Jestem KIWI, KIWI, JA JESTEM K... KIWIIII
Zobacz profil autora
Sen
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 19:44, 14 Kwi 2006     Temat postu:


Trzej blondyni zginęli w wypadku samochodowym. Po śmierci stają przed bramą niebios. Święty Piotr wita ich słowami:
- Możecie dostać się do nieba, jeśli odpowiecie na jedno proste pytanie religijne. Pytanie brzmi: co to jest Wielkanoc?
Pierwszy blondyn odpowiada:
- Wielkanoc to takie święto, kiedy odwiedzamy groby naszych bliskich...
- Źle! Odpowiada Święty Piotr. Nie przestąpisz bram królestwa niebieskiego, bezbożny ignorancie!
Odpowiada drugi blondyn:
- Ja wiem! To takie święto, kiedy stroi się choinkę, śpiewa kolędy i rozdaje prezenty!
Święty Piotr załamany wali głową we wrota do niebios, a następnie patrzy z nadzieją na trzeciego blondyna.
Ostatni uśmiecha się spokojnie i nawija:
- Wielkanoc to święto zmartychwstania Jezusa Chrystusa, który został ukrzyżowany przez Rzymian. Po tym, jak oddał życie za wszystkich ludzi, został pochowany w pobliskiej grocie, do której wejście zostało zamknięte głazem. Trzeciego dnia Jezus zmartwychwstał...
- Świetnie! Wykrzykuje Święty Piotr, wystarczy, widzę, że znasz Pismo Święte!
Blondyn nawija śmiało dalej:
- ... zmartwychwstał i tak historia powtarza się co roku, Jezus w czasie Wielkanocy odsuwa głaz i wychodzi z groty, patrzy na swój cień i jeśli go zobaczy, to zima będzie sześć tygodni dłuższa...



Kto widział "Dzień Świstaka" wie o co chodzi.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Sob 15:04, 15 Kwi 2006     Temat postu:


Tym razem coś dla oka

Zobacz profil autora
Sen
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 18:14, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Idzie pewien Pan, patrzy kolejka, stanął.
Po chwili pyta: za czym ta kolejka?
-Za farbami - odpowiada kobieta stojąca przed nim
Po chwili Pan znów pyta.
-Za jakimi farbami ?
-Takie do jajek odpowiada zdziwiona Pani
-Do jajek ? Dziwi sie z kolei Pan.
- A jak sie to robi?
Gotuje sie wodę, wsypuje farbę, i wkłada jajka.
Ssss skrzywił się Pan
- A któż to wytrzyma ?
Zobacz profil autora
Daniel




Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 19:05, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Hehe dobre te kawaly Very Happy
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 13:11, 02 Maj 2006     Temat postu:


Jaś pyta ojca:
-Tatusiu, dlaczego ten pociąg zakręcowuje?
-Nie mówi się zakręcowuje, tylko zakręca!
-Tatusiu, to dlaczego on zakręca?
-Bo się szyny wygły, synu.
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:00, 15 Maj 2006     Temat postu:


Epoka kamienia łupanego-szkoła. Nauczyciel pisze coś na tablicy i wtedy słychać wielki huk!!!
A nauczyciel na to :
-Dzieci!!!Tyle razy mówiłem, żebyście nie rzucali ściągami!!!

Przychodzi koleś do sklepu z zabawkami i mówi do sprzedawczyni:
- Dzien Dobry, chciałbym żeby Pani poleciła mi jakieś wypaśne puzzle, ale, żeby były trudne, bo strasznie dobry jestem w te klocki.
Sprzedawczyni przyniosła mu 1.000 elementów - obraz przedstawia tyłek zebry - same czarne i białe elementy. Koleś na to patrzy i mówi:
- A czy można coś trudniejszego, bo nie chwaląc się takie klocki to układam jak się śpieszę na tramwaj.
Sprzedawczyni popatrzyła na niego i przyniosła mu zestaw wymiatacza puzzli:10.000 elementów, obraz przedstawia zamgloną drogę podczas śnieżycy - wszystkie szare. Koleś patrzy i mówi:
- Chyba SE PANI jaja robi ze mnie Takie klocuszki to moje dzieci pykają ze mną przy śniadaniu. Babka juz złapala ciśnienie i poszła na zaplecze szukać czegoś trudniejszego. Nie ma jej, nie ma, w końcu przychodzi i dźwiga jakieś ogromne pudło. Zawartość: 50.000 puzzli, 25 m2, obraz przedstawia zaćmienie słońca w jaskini - hardcore dla zwykłego wymiatacza puzzli. Ale koleś na to patrzy i mowi:
- No nie Serio - Pani myśli, że taki słaby jestem?!
Ona wpadła w szał i krzyczy do kolesia:
- PANIE WYŁAŹ PAN ZE SKLEPU, PRZEJDŹ PAN PRZEZ JEZDNIĘ, WEJDŹ PAN DO SKLEPU NA PRZECIWKO, TAM POPROŚ PAN KILOGRAM BUŁKI TARTEJ I SE PAN ROGALA UŁÓŻ...
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:58, 24 Maj 2006     Temat postu:


Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzaków wyskakuje wilk - stary zbereźnik i mówi:
- Ha Kapturku ! Teraz cię pocałuję tam, gdzie jeszcze nikt cię nie całował !
Kapturek patrzy na niego i mówi:
- Chyba, kurde, w koszyk
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Śro 17:02, 24 Maj 2006     Temat postu:


Nef jesteś bezbłędna



Popłakałam się ze śmiechu.
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 8:28, 25 Maj 2006     Temat postu:


Takie kawały to od... mojej mamusi!

Ale ten mnie rzucił na kolana Very Happy
Zobacz profil autora
Sen
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 18:25, 30 Maj 2006     Temat postu:


Z DEDYKACJĄ DLA WSZYSTKICH CIĘŻKO PRACUJĄCYCH ....
Bajka z morałem!!!
Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić zarówno całe noce jak i dnie. Była po prostu przepracowana. Pomyślała sobie, że będzie się opie...lać. Siadła zatem zmęczona na gałęzi drzewa, jedno skrzydło założyła sobie za głowę i odpoczywa wymachując jedną nóżką. Nagle biegnie sobie ścieżyną zając:

*Co robisz sowa? *Nic. Opie...lam się. *A to tak można? *A nie widać? *To ja też będę się opie...lać!
Położył się zajączek pod drzewem. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i wymachuje nóżką. Przebiega drugi zając:

*Co robisz zając? *Opie...lam się. *A to tak można? *A nie widać? *No widzę, widzę! To ja też będę się opie...lać!
Położył się zajączek koło pierwszego zajączka. Leniuchuje. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i macha nóżką w powietrzu. Nagle zza drzewa wychodzi wilk. Zjadł jednego zająca, zjadł drugiego zająca, oblizał się. Spojrzał do góry i pyta sowę.

*Hej sowa, Co robisz? *Opie...lam się! *A te dwa zające też się opie...lały? *Tak. A jakże.
Wilk chwile pomyślał i do sowy:

*No widzisz sowa tylko Ci u góry mogą się opie...lać!
Zobacz profil autora
Sen
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 8:26, 10 Cze 2006     Temat postu:


Staruszka przychodzi do lekarza na badania kontrolne.
- No i jak się czujecie, babciu? - pyta lekarz.
- Znacznie lepiej, ale mam pytanie: czy mogę już zacząć wchodzić po schodach?
- Tak babciu.
- To chwała Bogu, bo to wchodzenie do mieszkania na trzecim piętrze po rynnie strasznie mnie męczyło....
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)


 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach