Portret - niepowtarzalny obraz człowieka

Wysłany: Sob 23:20, 18 Mar 2006     Temat postu:


czy to tu się wkleja? rysunek sprzed wielu, wielu lat. Przedstawia cudowną kobietę, Nazywała się Maria Felix


rys. Ewa Willaume-Pielka

Wysłany: Sob 23:48, 18 Mar 2006     Temat postu:


Cudowny rysunek, pięknej dumnej kobiety.

Wysłany: Sob 0:18, 08 Kwi 2006     Temat postu:


Mile zaskoczlas mnie Senanto utowrzeniem nowego postu - nie mam teraz mozliwosci dostania sie do swego komputera, dlatego wkleilam wlasna rzecz, ktora miesci sie u Wspanialego Pana Marka. Do domu wracam w poniedzialek - i od tego dnia nie omieszkam takze i inne twarze umiescic.


Simone Siniore z filmu "Zloty kask"
rys.E.Willaume-Pielka

Wysłany: Sob 0:43, 08 Kwi 2006     Temat postu:


Czekam wiec do poniedziałku na następne rysunki.

Wysłany: Wto 1:18, 11 Kwi 2006     Temat postu:


niech prośbie stanie się zadość
- coś ze starszych rzeczy będzie twarzyczka węglem rysowana i znikam...
Pozdrawiam


E.Willaume-Pielka

Wysłany: Czw 19:08, 13 Kwi 2006     Temat postu:




Rozśpiewane uczucia

Pełno w Tobie uroku
świtem oraz o zmroku
i od zmroku do rana
nawet gdyś nie wyspana
z burzą włosów rozwianych.
Pełno w tobie radości
poświęcenia, miłości
delikatnych odcieni
w złotych barwach jesieni
witarem rozkolysanych.
Za to kocham cię właśnie
i na jawie i jak snię
i gdy przy mnie cię nie ma
lecz to inny juz temat
uczuć mych roześmianych
Ewa Willaume-Pielka

Wysłany: Czw 19:12, 13 Kwi 2006     Temat postu:


Ewo czy mogę poeksperymentować z kolorami na twoich obrazach ?

Wysłany: Czw 20:53, 13 Kwi 2006     Temat postu:






Oczywiście w każdej chwili mogę usunąć przedstawioną modyfikację
jeżeli taka bedzie twoja wola Ewo.
Sen

Wysłany: Czw 22:48, 13 Kwi 2006     Temat postu:


Oczywiście, że mozna. Sama bym się w to pobawiła, ale nie jestem jeszcze "dobra" w tych sztuczkach. Uzyskana harmonia barw bardzo mi przypadła do gustu. dziękuję.

Wysłany: Nie 18:40, 16 Kwi 2006     Temat postu: o portretach słów kilka


Witam Ewojesienna, witam Senanto.
Nie było mnie jakiś czas na forum. Przewlekła choroba nie dawała żyć. Ale już wróciłam do jako takiego zdrowia i znowu tu jestem.
Zaglądam ci ja sobie dzisiaj na "wierszowisko" - a tu - niespodzianka!
Nowa szata graficzna jest doskonala. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Proszę, nie zmienaj jej zbyt szybko Senanto!
Dziękuję też za życzenia świąteczne, które znalazłam wczoraj w mojej skrzynce mailowej. Tak naprawdę, to one mnie zmobilizowały do pisania. No i warto było włączyć komputer i poszperać odrobinę.
Zobaczyłam, że Ewa wkleiła dla nas portrety. Podziwiam. Próbowałam kiedyś wielokrotnie naszkicować kogoś z bliskich, tych cierpliwszych, ale nie byłam zadowolona z efektu. Prortret to trudna sztuka, szczególnie w kolorze.
W swoim prywatnym archiwum mam malutki portrecik mojej dziewięćdzisięcioletniej sąsiadki, którą nazywamy "babcią Żuraw" ( z racji posiadania przy studni ostatniego już żurawia w okolicy). Szkicowałam go ołówkiem, w czasach kiedy sąsiadka przychodziła jeszcze do nas na pogaduszki. Nie miała w zwyczaju ruszać się gwałtownie, więc szkicowanie nie sprawiało większych trudności, bardziej dokuczały braki warsztatowe. Może wrócę kiedyś do tych tematów, bo są szczególnie wdzięczne i wręcz imtymne.
Pozdrowienia,

Wysłany: Nie 20:32, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Nie pozwól chorobie na stawianie ograniczeń.
Cieszę się że wygrałaś.

Obecna szata graficzna pozostanie z nami na dłużej. Los tak układał ścieżki abyśmy ja mieli. Wydaje mi się że specjalnie dla nas admini ją wgrali.
Dość przypadkowo sprawdzałam nowe skiny, które dla mnie są nie do strawienia i znalazłam wymarzony dla nas.
Wszystkim się podoba wiec nie ma powodów do zmian.

Wysłany: Pon 10:09, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Ewuniu - zastanawiałam się od dłuższego czasu dlaczego Cię nie widzę. Juz wiem. Ty także z grupy cierpiących... więc zdrowiej i nie poddawaj się. Ja też stale się zmagam z cierpieniem cielesnym, ale duszy takze...
Oczywiście - tonację grafiki pochwalam. I w ogóle wszystko mnie tu ujmuje, jako że nie znam się na takiej formie.
Sama też bym chętnie swoją stronę w ten sposób prowadziła, jako, że nie mam juz miejsca na prezentowania wlasnych wierszy
miłego dnia dla Was i wszystkich

Wysłany: Pon 11:00, 17 Kwi 2006     Temat postu:


Miłe panie.
Słońce za oknem więc róbmy wycieczki po energię wiosny.
Nie zdajemy sobie sprawy z tego jak wiele nam dają promienie słońca.

Z wypraw przynoście piękne rysunki.
Czekam na nie.

Wysłany: Wto 1:40, 25 Kwi 2006     Temat postu:



na dniach powinnam się zmobilizować do rysowania Coś będzie nowego także

Wysłany: Śro 14:36, 03 Maj 2006     Temat postu: do Ewyjesiennej


Czuję się czasami winna, że zdradzam malowanie na rzecz komputera. Tak mnie ta maszyna zafascynowała, że cały wolny czas zaczęłam spędzać u "jej boku". Odłożyłam pastele i kartony, odłożyłam motywy "na potem" i klikam bez pamięci.
Znajduję rzeczy tak piękne, że dech zapiera, tak dziwne, że spać nie mogę, tak inne, że każą w nieskończonść powtarzać za Sokratesem "wiem, że nic nie wiem..."
I gdzie tu czas na malowanie?
Jak sobie z tym dajesz radę Ewuniu?
Przesyłam pozdrowienia dla wszystkich piszących i wszystkich czytających wierszowiskową malarnię..

Wysłany: Śro 15:03, 03 Maj 2006     Temat postu:


Nie wiem jak Ewa ale ja jestem zafascynowana możliwościami internetu.


Dziękuję za pozdrowienia

Wysłany: Czw 15:23, 11 Maj 2006     Temat postu:


Kupiłam sobie tablet. Czy wiecie moje miłe panie co to takiego? Ja do niedawna nie mialam pojęcia, ale poszperałam w internecie i ... kupiłam. Przywiozą mi go jutro. Podłączę do komputera i zaczynę tworzyć.
Kto wie? może uda mi się połączyć umiłowanie do komputera ze sztukami pięknymi, a w tym szczególnym przypadku - z portretem.
O wynikach eksperymentu będę informować na bieżąco.

Wysłany: Czw 18:27, 11 Maj 2006     Temat postu:




Jestem zaintrygowana.

Ja już czekam na informacje co można narysować przy pomocy tego urządzenia.

Wysłany: Nie 7:56, 14 Maj 2006     Temat postu:


Także jestem zafascynowana komputerem, ale moje z nim współzycie jest na etapie miłości przedszkolnej - co to jeszcze nic nie umie, ale bardzo kocha i cały czas się tuli jak do spódnicy... (u mnie Babuni - bo Mama rzadko była blisko)

Wysłany: Śro 6:26, 17 Maj 2006     Temat postu:


To nas wszystkie pochwycił w sieci pajęcze komputer i internet.