Autor / Wiadomość

przyszedł łom po kredyt

Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Sob 17:45, 11 Mar 2006     Temat postu: przyszedł łom po kredyt


wawa napisał:

Braszka napisał:

pierwszy raz Braszka dzis wywaliła klienta z biura
przyszedl łom po kredyt twierdząc ze mu pobieraja alimenty i ma biedny mało kasy
zaczął narzekać jaka ta żona świnia
na Braszkowe pytanie ile ma dzieci odpowiedział czworo
wiatropylnie się kuźwa zrobiły

Braszka
nieprofesjonalna
być może bez związku z tematem




wytrzymałaś z zaciśniętymi ze wściekłości zębami ?
Pół godziny czy godzinę?

Dlaczego postawiłaś znak równości miedzy określeniami: profesjonalny i bez uczuć ?

Braszka napisał:

WAWA????

Smile

cięszy mnie Twoj widok Smile
Braszka nie rozumie ostatniego akapitu

Pytanie padło na innym forum na którym mam nick wawa.
Odpowiedzi udzielę na naszym.
Tu jestem u siebie.
Jest kilka osób które wiedzą jak wiele to dla mnie znaczy.


Okazałaś uczucia wywalając gnoja za drzwi a określiłaś się
Braszka napisał:

Braszka
nieprofesjonalna


Dla mnie profesjonalny jest ten kto wie co robi, ma wiedzę i uczucia.

Ktoś kto jest bez uczuć to dla mnie bydlę.
Byłaś bardzo profesjonalna.
Zobacz profil autora
delete




Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 20:00, 30 Mar 2006     Temat postu:


Ja czasem też czuję się jak ten"łom po kredyt"...
ale to będzie widziane oczami klienta...
kiedy idziesz do sklepu, biura z zamiarem zakupu rzeczy, przedmiotu, podpisania umowy odnośnie czegoś na czym kompletnie się nie znasz... ale przecież nie jesteś od tego by się znać, bo naiwnie myślisz że tam siedzą wykwalifikowane osoby skłonne ci dopomóc w wydaniu pieniędzy... i nagle przekraczając próg uświadamiasz sobie że osoba, która ma Cię obsłużyć nie dość że nie zwraca na Ciebie uwagi, to na dodatek kpi sobie z Twojej niewiedzy... myślisz że jesteś klientem- a okazujesz się ofiarą szyderstwa...
Osobiście nie jestem z tych "obraźliwych" ale drażni mnie takie zachowanie, szczególnie jeśli nie jest poparte wiedzą z zakresu z którego powinien...
Zobacz profil autora
Bea




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:20, 30 Mar 2006     Temat postu: Re: przyszedł łom po kredyt


Senanta napisał:
Pytanie padło na innym forum na którym mam nick wawa.
Odpowiedzi udzielę na naszym.
Tu jestem u siebie.

No to wszystko jasne. Teraz już wiem dlaczego ja Was czasami nie rozumiem.
Zobacz profil autora
$imon




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 21:35, 30 Mar 2006     Temat postu: Re: przyszedł łom po kredyt


Bea napisał:
No to wszystko jasne.

Wszystko jasne?! Confused
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pią 1:28, 31 Mar 2006     Temat postu: Re: przyszedł łom po kredyt


Bea znamy się dłuższy czas wiec wiemy o sobie więcej.
Uważam, ze to dobrze że chcemy w dalszym ciągu razem być choćby tylko wirtualnie.
Poznaliśmy się nawzajem, wiemy co po kim można się spodziewać a przecież ciągle wzajemnie się odkrywamy i mamy nowe tematy do rozmów.
Zobacz profil autora
Banshee
Moderator



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 18:18, 31 Mar 2006     Temat postu:


Oj, Sen, ja wcale nie wiem, czego się po Was spodziewać
Nie mówiąc już o tym, że czasem sama siebie zaskakuję...
Zobacz profil autora
Banshee
Moderator



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 18:59, 31 Mar 2006     Temat postu: Re: przyszedł łom po kredyt


$imon napisał:
Bea napisał:
No to wszystko jasne.

Wszystko jasne?! Confused

$imonie, Twój typ wrażliwości (na sztukę, na sztukę...) zdaje się wskazywać na Skorpiona lub Raka. Ze względu na choleryczność + marudzenie stawiam na Raka, a w takim razie powinieneś mieć wspaniałą intuicję i rozumieć wszystko bez słów
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pią 20:05, 31 Mar 2006     Temat postu:


Banshee napisał:
Oj, Sen, ja wcale nie wiem, czego się po Was spodziewać
Nie mówiąc już o tym, że czasem sama siebie zaskakuję...


Gdy jechałam do domu zastanawiałam się właśnie nad faktem różnego odbioru mojej osoby przez ludzi. Spotykanych w realu, wiec mających możliwość zadawania pytań i uzyskiwania szybkich odpowiedzi.
W trakcie spotkań z nowo widzianymi osobami tworzą się zabawne sytuacje, ku mojemu ogromnemu rozbawieniu.
Spotkałam na schodach sąsiada, tłumacza przysięgłego do którego czasem trafia moja zawodowa literatura a czasem jego do mnie. Listonosz wrzucił nas do jednej szufladki, ludzi tak różnych zawodowo. Można mylić się w jedną i w drugą stronę.

Banshee nie chciałabym być przewidywalna.
Zobacz profil autora
$imon




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 20:39, 31 Mar 2006     Temat postu: Re: przyszedł łom po kredyt


Banshee napisał:
choleryczność + marudzenie

Oj, Ban - gdyby moje choleryczne usposobienie objawiło sie na forum, pewnie z miejsca dostałbym bana. Zawsze idę na całość. Wink
Ale marudzenie?
Nie będe kontynuował tematu, bo stwierdzicie, że marudzę.
Zobacz profil autora
Bea




Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:59, 31 Mar 2006     Temat postu: Re: przyszedł łom po kredyt


Wybacz Senanto, ale Twoja odpowiedź jest ciut nie na temat:
Senanta napisał:
Bea znamy się dłuższy czas wiec wiemy o sobie więcej.
Uważam, ze to dobrze że chcemy w dalszym ciągu razem być choćby tylko wirtualnie.
Poznaliśmy się nawzajem, wiemy co po kim można się spodziewać a przecież ciągle wzajemnie się odkrywamy i mamy nowe tematy do rozmów.

Jasne, tylko jaki to ma związek z tym, że coś piszesz na jednym forum i potem - w trakcie wywiązanej dyskusji - odpowiadasz na tym? Masz oczywiście do tego prawo, pewnie jakieś powody takiego prowadzenia forum są (jakie - to mnie zupełnie nie interesuje). W końcu wszystko można jak się chce, Ty tu jesteś administratorem i Ty dyktujesz warunki. Mnie pozostaje tylko podporządkować się. A najważniejsze, że choć część użytkowników wie o co chodzi Very Happy
Wtrącać się i komentować więcej nie będę bo też wyjdę na marudę... Wink
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pią 21:19, 31 Mar 2006     Temat postu: Re: przyszedł łom po kredyt


Bea napisał:
Wybacz Senanto, ale Twoja odpowiedź jest ciut nie na temat:
Senanta napisał:
Bea znamy się dłuższy czas wiec wiemy o sobie więcej.
Uważam, ze to dobrze że chcemy w dalszym ciągu razem być choćby tylko wirtualnie.
Poznaliśmy się nawzajem, wiemy co po kim można się spodziewać a przecież ciągle wzajemnie się odkrywamy i mamy nowe tematy do rozmów.

Jasne, tylko jaki to ma związek z tym, że coś piszesz na jednym forum i potem - w trakcie wywiązanej dyskusji - odpowiadasz na tym? Masz oczywiście do tego prawo, pewnie jakieś powody takiego prowadzenia forum są (jakie - to mnie zupełnie nie interesuje). W końcu wszystko można jak się chce, Ty tu jesteś administratorem i Ty dyktujesz warunki. Mnie pozostaje tylko podporządkować się. A najważniejsze, że choć część użytkowników wie o co chodzi Very Happy
Wtrącać się i komentować więcej nie będę bo też wyjdę na marudę... Wink



Bea rzucasz słowa nie mając obrazu sytuacji.
Opowieść Braszki była pierwszym postem nowego wątku, który został dokładnie i w całości zacytowany.
Wyjaśnienie skierowane było do osób, które znają mnie z obu for, pozostałym nie było do niczego potrzebne.

Odrobina elastyczności przyda się nam wszystkim.
Zobacz profil autora
Banshee
Moderator



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 23:48, 31 Mar 2006     Temat postu:


No, to teraz już sama nie wiem, od kogo zacząć!
Sen, dobrze, że nie chciałaś - osoby stuprocentowo przewidywalne (jeśli gdzieś istnieją) dają pewnie cudowne poczucie bezpieczeństwa, ale podejrzewam, że nieco wieje od nich nudą...
Beo, proszę, nie bierz sobie do serca moich docinków! Czasem bywam dowcipna inaczej... A jeśli chodzi o marudzenie, to w realu mogłabym niekiedy ubiegać się o tytuł Zrzędy Roku
A poza tym troszkę odbiegliśmy od tematu

Nie dziwię się nieprofesjonalnemu zachowaniu Braszki w opisanej sytuacji, jako że zawodowo mam często do czynienia z nieodpowiedzialnymi (łagodnie mówiąc) rodzicami płci obojga i chyba też w końcu wybuchnę kiedyś jak kartacz...
Delete też doskonale rozumiem, bo zdarzało mi się czuć w banku niczym dziad proszalny o IQ równym numerowi buta... Z tego względu przeniosłam swój ROR do małego banku spółdzielczego i tu już jestem panisko...
Zobacz profil autora
delete




Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:12, 05 Kwi 2006     Temat postu:


Banshee napisał:

Delete też doskonale rozumiem, bo zdarzało mi się czuć w banku niczym dziad proszalny o IQ równym numerowi buta... Z tego względu przeniosłam swój ROR do małego banku spółdzielczego i tu już jestem panisko...


Cieszę sie że nie jestem sama w swoich obserwacjach..
Laughing

Jeśli chodzi o Beę.. może jednak dobrze się stało, że ją pożegnaliśmy... to forum nie jest czatowiskiem... wymaga wrażliwości, przemyśleń i jak zauważyłaś Senanto - elastyczności... Cool
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)


 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach