Pisałki

Wysłany: Śro 23:46, 25 Sty 2006     Temat postu: Pisałki


Moje wiersze zniknęły z forum Refleksje, czasami umieszczam je na forum Otchłani <Smoczyk>


Morderstwo

Można wyjść i wejść w siebie
pod zaokrąglonymi paznokciami pozostaje czarna ziemia i wspomnienie lata
potem ma się skrzydła...
tylko cały czas pod spuchniętymi powiekami widzisz oczy swojego mordercy...
można wyjść i wejść...
Pośród ludzi, którzy cię uwiodą...
potem zabiją...
porzucą...
amen.

3.12.05
Magdalena

Wysłany: Sob 15:45, 28 Sty 2006     Temat postu:


Proszę Cię Nefertiti o coś podnoszące na duchu.

Potrzebuję wiary, że jutro będzie warte przetrwania dnia dzisiejszego.

Wysłany: Sob 21:42, 28 Sty 2006     Temat postu:


Nadzieja jest Twoją matką
kołysze Cię do snu

Pozwoli rano wstać

Mimo wszystko
mimo wszystko
...

jutro będzie nowy dzień
pełen słońca
ludzi zyczliwych
wśród tłumu
uśmiech wyłonisz
małego dziecka
dłoń
a w niej stokrotkę
wbrew koniczynie
-na szczęście


28.01.06
Magdalena

Wysłany: Sob 22:23, 28 Sty 2006     Temat postu:


Dziekuję

Wysłany: Nie 13:32, 29 Sty 2006     Temat postu:


Nie dziękuj za słowa
ja też ich potrzebuje
próbuje pisać optymistycznie
niekoniecznie mi to wychodzi
chociaż bardzo bym chciała.

Wysłany: Czw 23:39, 02 Lut 2006     Temat postu:


***
Czerwone słońce
zachodem nas omiotło
w promieniu zimy
wykiełkowało
kłamstwo

- jak możesz?!- krzyczało dobro
zalewając zło wodką
-do upadłego

- DLACZEGO?- bełkotało zło...

ale wytłumacz mnie
dlaczego zdradziłeś
moje ciepło


24.11.05
Magdalena


LIST Z TAMTĄD

Kochany!
Jesień mnie zabiła
z wszystkimi kolorami
miłości i babim latem
liśćmi spadającymi pod nogi
szumiącym deszczem anielskich modlitw
o zbawienie – być może moje
oczy
tego nie zobaczą
rąk skostniałych
z zimna
wszystkich krzyków rozpaczy
nie usłyszę
szeptów Twoich
wystarczających żebym
zasnęła na zawsze
przy Tobie wtulona
w kąt pokoju
zagoniłeś cienie
wszystkich umarłych
żebym z nimi
wróciła

Magdalena

Wysłany: Czw 23:54, 02 Lut 2006     Temat postu:


nad Smreczyński Staw nie doszłam
zwalona z nóg
w słonku się przeglądam
po kolanie chodzi mi biedronka
miłością pachnie wiatr
namiętność wplotła się we włosy
Twoja dłoń
usta
oczy
ciepło jest
Czerwone wierchy
nad nami królują

gwar ze schroniska

w tym tłumie
zabrakło intymności
ludzie przyszli w góry
spokoju już nie ma
publiczna miłość
-nie dla nas

10.12.05
Magdalena

Dzisiaj w moim sercu
gwiazda świeci
nie ma samotności
chociaż dzieli nas odlegość
patrzę jej w twarz
ciepło bije
miłością wielką
nieogarniętą

Pierwsza
Wieczorna Gwiazdo!
Niech nikt dzisiaj nie jest sam
Bądz przy nim
na zawsze

24.12.2005



Magdalena

Wysłany: Wto 12:13, 07 Lut 2006     Temat postu:


Upiłeś mnie miłością

kropla w butelce została
koloru krwi
usta pociągnęłam szminką
zamknęłam w łazience drzwi

i płynę
przez dywan kwiecisty

pójdę z tobą do łóżka

a może jednak
otworzę okno
by posłuchać szumu
miasta
zamiast oddechu twojego
na mojej szyi

i dzisiaj nie będę się wić z rozkoszy
nie będzie słów żadnych
gestów muzyki dusz

idź spij
ale nie ze mną

zapalę papierosa
i zanurzę się w jego dym
jak w tajemnicę

idź spij



6.2.2006
Magdalena

Wysłany: Nie 14:48, 12 Lut 2006     Temat postu:


Wszystko mija - radość mija, miłość mija, żal przemija....
tylko wspomnienia pozstają.
Pozdrawiam serdecznie

Wysłany: Pią 16:00, 24 Lut 2006     Temat postu:


Postanowiłam znienić tytuł moich wierszy, ponieważ mój plik w komputerze nosi nazwę z którą czuję się lepiej: Pisałki

-RÓŻA-

rozkwitam jak róża
po omacku
wczesnym rankiem
szukam promieni słońca
aby ogrzać moją twarz
wyciągam w górę ręce
jak czerwone płatki
i chłonę upragnione ciepło
potrzebuję kropli rosy
aby umyć się
i przebudzić
z tego snu

popatrzeć
słońcu w oczy


Magdalena

Wysłany: Pią 21:10, 24 Lut 2006     Temat postu:


Nef tytuł „Pisałki” jest świetny, taki niepowtarzalny.

Pisz różyczko.
Czytam Twoje wiersze z przyjemnością.

Wysłany: Nie 19:12, 05 Mar 2006     Temat postu:


Bardzo poplątany wiersz, albo myśli, sama nie wiem...

Zamiast wiosny
ptasia grypa przybyła na skrzydle łabędzia
śnieg mnie zasypał
mróz marzenia dopadł

trzecia zimna kawa
żeby nie zasnąć - na amen

dzieci w kościele się darły
niezadowolone bo ksiądz je ochrzcił
zimną wodą
tłum grzmiał modlitwy
ponad moją głową

dłoń w kropielnicy spoczęła
czeka zbawienia

przed oczami tylko zapisane słowa
filozowów starożytnych
Talesie
Sikratesie
Platonie

Dajcie mi jutro już spokój
Niech zasnę bez was u boku


5.03.2006
Magdalena

Wysłany: Nie 20:24, 05 Mar 2006     Temat postu:


Ten wiersz jest całkiem inny.

Idziesz w ciekawym kierunku.

Wysłany: Pon 9:07, 06 Mar 2006     Temat postu:


Sen dziękuję i przyznaje, żę musiałam coś napisać i wyrzucić z siebie.
Zmęczenie dało mi się we znaki niesamowicie.

Wysłany: Pon 21:55, 06 Mar 2006     Temat postu:


"Plama"


na pustej kartce zamieszkała
granatowa
atramentowa
plama

6.03.2006
Magdalena

Wysłany: Czw 23:32, 09 Mar 2006     Temat postu:


Tacie

Rozkołysz
statek życia
wpadaj
z jednego deszczu pod rynnę
żyj pełnią życia
nie poddawaj się!


9.03.2006
Magdalena

Wysłany: Nie 12:07, 12 Mar 2006     Temat postu:


Truskrawki lata

Truskawko
czerowna do czerwoności niemożliwej
pachnąca trawą i rosą poranną
zbierająca promienie słońca
i podnosząca się do góry

Truskawko moja!
spraw,
żeby lato się nie kończyło!

Wysłany: Nie 21:30, 09 Kwi 2006     Temat postu:


Nieśmiało

podnosi stopę

uważa
by nie upaść
z góry
widzi wszystko lepiej

jest już wysoko
na tyle żeby być ostrożną

on śpi

niczym mgiełka
wychodzi

przez okno

6.04.2006
Magdalena

Wysłany: Nie 22:04, 09 Kwi 2006     Temat postu:


czas już na sen mój miły
byle szepty nas nie budziły
sąsiadów za ścianą schowanych
śpij dobrze ukochany


9.04.2006
Magdalena

Wysłany: Pon 21:35, 10 Kwi 2006     Temat postu:


Wieczorem o szybę deszcz dzwoni
szeptem wdziera się zimno

trawa rośnie
ptaki umilkły
jest cicho

kot cienie na ogonie goni
w kieliszku czerwone wino

życie gaśnie
ptaki umilkły
cicho

Magdalena