Autor / Wiadomość

W okolicach poezji

Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Czw 23:23, 23 Mar 2006     Temat postu: W okolicach poezji


Ostatnio zagrzebałam się w poezji bardów.
Wzruszajacej pieknej pełnej emocji róznych.
Melodyjnej.
Na dziś Jaromir Nohavica
zakochałam się od pierwszego usłyszenia
czeski może być liryczny.

Stodoły
poezja pisana z miłością
i dla Miłości (polskiej miłości z resztą)

Za kopci hořely stodoly
havrani kroužili nad poli
stařenky smály se do dlaní
navěky jsme spolu svázaní

Na seně stébla nás píchala
oblaka zrychleně dýchala
rozpálen sladkými přísliby
oči zavřel jsem abych tě políbil

Kristus pán sekerou tesaný
díval se z božích muk na stráni
svatou mši sloužili v kostele
a mé tělo stalo se tvým tělem

Křičel jsem lásko má na hory na doly
až jsem vyplašil ony havrany v údolí
vylétli jako když vystřelí
a pak pod nebem stali se bílými anděly

Pod nebem bílými anděli

a w przekładzie

Stodoły spowijał biały dym
gawrony czarne ginęły w nim
staruszki śmiały się płynął czas
na wieki miłość złączyła nas

W plecy nas kłuły pachnące źdźbła
siana stóg i gęstniejąca mgła
rozgrzały mnie obietnice twe
oczy zamknąłem by pocałować cię

Patrzył w dal hen u rozstajnych dróg
siekierą w drewnie ciosany Bóg
kiedy dzwon na Anioł Pański bił
ciało twe stało się ciałem mym

Miła kocham cię krzyczałem z całych sił
ptasi sejm wnet się nad pola wzbił
pod niebem obłok z gawronich piór
zmienił się w białych aniołów chór

Stodoły
my niebo
anioły
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Śro 20:19, 29 Mar 2006     Temat postu:


Mysli wiatrem czochrane według Stachury wyśpiewane przez Stare Dobre Małżeństwo
Już tytuł jest piekny
Noc albo oczekiwanie na śniadanie

Ty się pochyl róża – bóg
Ty się do mnie pochyl i
I na ucho jak kolczyk róża – bóg

Moje ucho ma dzban
Z niego pić tylko tobie nikomu
A twój kolczyk jak ucho ma dzban

O modlitwy mnie wabisz
O wabisz, że błysk noża
W najpiękniejsze serce kozy

Z tobą czystość zachować to gorzej
Każdy lew by się spalił już dawno
Las popiołu z jego grzywy nic więcej

Ty się pochyl róża – bóg
Ty się do mnie pochyl, we mnie
Wytryśniemy jak słońce wytryśnie
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Pią 21:32, 14 Kwi 2006     Temat postu:


Najsmutniejsza pieśń Mistrza Kaczmarskiego jaką nam.
Bardzo piękna.
Nie wiem dlaczego dziś się do mnie tak przypałętała
przecież nie jestem smutna
chyba...


Bardzo śmiesznie jest umierać
Kiedy żyć byś chciał
Nosić miano Olivera
Kiedy jesteś Brown

Jak zabawnie chcieć i nie móc
Lub nie chcieć i móc
Dziś Romulus - jutro Remus
Jutro trup - dziś wódz

Chciałbyś lecieć za widnokrąg
Miasto ci się śni -
Czemu żyć chcesz Pinokio
W korowodzie złych dni

Bardzo śmiesznie wstawać rano
Kiedy spać byś chciał
I z twarzyczka zapłakaną
Wychodzić na raut

Jak zabawnie myśleć o czymś
Kiedy braknie słów
Prosto z pełni w sen wyskoczyć
W roześmiany nów

Chciałbyś słońca musisz moknąć
Myśląc w to mi graj
Nie umieraj Pinokio
Jeszcze jedna noc trwaj
Zobacz profil autora
Sen
Moderator



Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 4:11, 15 Kwi 2006     Temat postu:


Tobie się przyplątała a jest odpowiednia dla mnie, na obecne dni.
Zaczynam zamykanie pewnych rozdziałów mojego życia.
Zatoczyło się koło.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pią 13:48, 16 Cze 2006     Temat postu:


Autorką piosenki jest Agnieszka Osiecka
muzykę skomponował Jan Pietrzak

Czy te oczy mogą kłamać?


A gdy się zejdą, raz i drugi,
kobieta po przejściach, mężczyzna z przeszłością,
bardzo się męczą, męczą przez czas długi,
co zrobić, co zrobić z tą miłością?
On już je widział, on zna te dziewczyny,
z poszarpanymi nerwami, co wracają nad ranem nie same,
on już słyszał o życiu złamanym.
Ona już wie, już zna tę historię,
że żona go nie rozumie, że wcale ze sobą nie śpią,
ona na pamięć to umie.
Jakże o tym zapomnieć? Jak w pamięci to zatrzeć?
Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć.

Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja mógłbym serce złamać? I te pe...
Gdy się farsa zmienia w dramat, nie gnam w kąt.
Czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!

A gdy się czasem w życiu uda
kobiecie z przeszłością, mężczyźnie po przejściach,
kąt wynajmują gdzieś u ludzi
i łapią, i łapią trochę szczęścia.
On zapomina na rok te dziewczyny z bardzo długimi nogami,
co wracają nad ranem nie same.
Woli ciszę z radzieckim szampanem.
Ona już ma, już ma taką pewność,
o którą wszystkim wam chodzi.
Zasypia bez żadnych proszków, wino w lodówce się chłodzi.
A gdy przyjdzie zapomnieć i w pamięci to zatrzeć?
Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć.

Czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja mógłbym serce złamać? I te pe...
Kiedyś to zrozuniesz sama, to był błąd.
Czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!

I czy te oczy mogą kłamać? Chyba nie!
Czy ja móglłym serce złamać? I te pe...
Kiedyś to zrozumiesz sama, to był błąd.
Czy te oczy mogą kłamać? Ależ skąd!
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Wto 23:35, 04 Lip 2006     Temat postu:


Na serca rozterki stary dobry blues


Ciepła wódka na piesiach koc
zmęczenie przyjdzie o świcie
na scenie czerwone żerbety
w kolorycie i nieżycie.

Plany rzecz ulotna
marzenia łatwo się psują
a życie w dobrobycie
w nagrodzie dają zbójom.

Od Koluszek aż do Wiednia
miejsca znaleźć nie mogę
Kolejka do sedna jest jedna
lecz wszędzie już mają załogę.

Mądrzy ludzie mówią nam
że słońce w końcu zgaśnie
więc przechowujmy życia ślad
w baśniach i na taśmie.

Od Koluszek aż do Wiednia
miejsca znaleźć nie mogę
Kolejka do sedna jest jedna
lecz wszędzie już mają załogę.
Martyna Jakubowicz
Zobacz profil autora
Feniks
Moderator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: miasto feniksów

PostWysłany: Pią 0:46, 14 Lip 2006     Temat postu:


Blues się mnie trzyma
Coraz bardziej serce rozdziera coraz mocniej nerwy szarpie
coraz jest drapieżniejszy bo i moje nastroje coraz intensywniejsze i bardziej i mocniej...
i słow zaczyna brakować tylko blues wibruje gdzieś głeboko w kościach
i głos rozdzierający zrozpaczony
wspaniały w swej sile drżeniu w ładunku emocjonalnym
Janis Joplin
Jedna z najbardziej tragicznych postaci blusea rocka
nikt nie potrafił czuć tak jak ona
i tak spiewać


Sittin’ down by my window,
Honey, lookin’ out at the rain.
Oh, Lord, Lord, sittin’ down by my window,
Baby, lookin’ out at the rain.
Somethin’ came along, grabbed a hold of me, honey,
And it felt just like a ball and chain.
Honey, that’s exactly what it felt like,
Honey, just dragging me down.

And I say, oh, whoa, whoa, now hon’, tell me why,
Why does every single little tiny thing I hold on to go wrong ?
Yeah it goes wrong, yeah.
And I say, oh, whoa, whoa, now babe, tell me why,
Does every thing, every thing.
Hey, here you gone today, I wanted to love you,
I just wanted to hold you, I said, for so long,
Yeah! Alright! Hey!

Love’s got a hold on me, baby,
Feels like a ball and chain.
Now, love’s just draggin’ me down, baby,
Feels like a ball and chain.
I hope there’s someone out there who could tell me
Why the man I love wanna leave me in so much pain.
Yeah, maybe, maybe you could help me, come on, help me!

And I say, oh, whoa, whoa, now hon’, tell me why,
Now tell me, tell me, tell me, tell me, tell me, tell me why, yeah.
And I say, oh, whoa, whoa, whoa, when I ask you,
When I need to know why, c’mon tell me why, hey hey hey,
Here you’ve gone today,
I wanted to love you and hold you
Till the day I die.
I said whoa, whoa, whoa!!

And I say oh, whoa, whoa, no honey
It ain’t fair, daddy it ain’t fair what you do,
I see what you’re doin’ to me and you know it ain’t fair.
And I say oh, whoa whoa now baby
It ain’t fair, now, now, now, what you do
I said hon’ it ain’t fair what, hon’ it ain’t fair what you do.
Oh, here you gone today and all I ever wanted to do
Was to love you
Honey you can still hear me rock and roll the best,
Only it ain’t roll, no, no, no, no, no.

Sittin’ down by my window,
Lookin’ out at the rain.
Lord, Lord, Lord, sittin’ down by my window,
Lookin’ out at the rain, see the rain.
Somethin’ came along, grabbed a hold of me,
And it felt like a ball and chain.
Oh this can’t be in vain
And I’m gonna tell you one more time, yeah, yeah!

And I say oh, whoa whoa, now baby
This can’t be, no this can’t be in vain,
And I say no no no no no no no no, whoa,
And I say whoa, whoa, whoa, whoa, whoa
Now now now now now now now now now no no not in vain
Hey, hope there is someone that could tell me
Hon’, tell me why love is like
Just like a ball
Just like a ball
Baaaaaaalllll
Oh daddy, daddy, daddy, daddy, daddy, daddy, daddy, daddy
And a chain.
Yeah.


Siedziałam sobie w oknie i wpatrywałam się w deszcz
O Boże, siedziałam sobie w oknie i wpatrywałam się w deszcz
Nagle coś mnie naszło i pochwyciło
Czułam, że jest ciężkie jak kula u nogi
Kochanie, dokładnie tak to czułam
To coś ciągnęło mnie w dół
Powiedz mi dlaczego wszystko, czego się tknę mi nie wychodzi?
Nic mi nie wychodzi
Pytam dlaczego wszystko, wszystko...
Odszedłeś, a ja chciałam cię kochać
Chciałem cię tulić tak długo
Miłość mnie dopadła
I czuję się jakbym miała kulę u nogi
Miłość ciągnie mnie w dół, jak kula na łańcuchu
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto mi powie
Dlaczego facet, którego kocham chce odejść i zadać mi tyle bólu
Może ty byś mi pomógł, spróbuj, pomóż mi!
Dlaczego, dlaczego, dlaczego?
Muszę wiedzieć dlaczego odszedłeś
Kiedy chciałam cię kochać i tulić aż do dnia mej śmierci
Kochanie, to nie jest fair, to nie w porządku, skarbie
Nie rób mi tego, bo tak nie wolno
Opuściłeś mnie, a ja tylko chciałam cię kochać
Ale dalej gram rock'n'roll'a, chociaż to już nie jest to samo
Siedziałam sobie w oknie i wpatrywałam się w deszcz
O Boże, Boże, siedziałam w oknie i wpatrywałam się w deszcz
Nagle coś mnie naszło i pochwyciło
Czułam, że jest ciężkie jak kula u nogi
Nie możemy tego zmarnować
Mówię ci, kochanie, że tego nie wolno zmarnować
Mam nadzieję, że ktoś wreszcie odpowie mi dlaczego
Miłość jest jak kula u nogi, jak kula, kula na łańcuchu
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)


 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach