Autor / Wiadomość

Trzy Anioły - O dzieciach

Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:25, 17 Mar 2006     Temat postu: Trzy Anioły - O dzieciach


Trzy anioły

...Lubiłem święta - powiedział pierwszy anioł - były jasne i rodzinne... Pamiętam był stół a na nim pyszności... Było wielkie drzewo z dziwnymi ozodobami. Był śmieszny czerwony człowiek z figlarną brodą aż do ziemi, stary pewnie więc i mądry - dobry kochany dziadzio i zawsze dostawałem maleńką rzecz i całe morze czułości... Było wtedy tak ciepło...

- Mi nigdy nie było ciepło w święta... - powiedział drugi anioł... Jedyne co mnie kiedykolwiek ogrzewało to słońce, jedyna jasność i ciepło jakie znam pochodzą od niego lub od podpalonego kubła śmieci w śnieżną zimę - wtedy chyba są właśnie święta... Widziałem uśmiechy ludzi, światełka w oknach, ale nigdy tego nie rozumiałem... Święta... mówisz aniele... - tak chyba były... ale nie dla mnie, nie na bruku, nawet nie w najbardziej przutulnym kartonie, rzuconym przez kochaną dłoń na gwiazdkę od niechcenia...

Trzeci anioł nie mówił nic... Tęsknie spojrzał na ziemię, dojrzał na niej to o czym mówiły dwa starsze anioły... Otulił się swoimi skrzydłami... tak jakby nigdy nie był tulony... Jedna łza spłynęła po policzku małego anioła...

...Ciekawe jakby wyglądały moje święta - wyszeptał - ...gdybyś pozwoliła mi się mamo narodzić...


Autor nieznany
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Czw 17:56, 30 Mar 2006     Temat postu:


Piękna bajka.

Tak trudno przewidzieć jak potoczyłyby się losy.
Może to co nas spotyka jest najlepsze a może najgorsze.
Dobrze że pozostaje tyle niewiadomego, można pomyśleć że fatum wybrało dla nas najlepszą z dróg.
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:48, 16 Kwi 2006     Temat postu:


- Gdzie ja byłem, gdy nie byłem?

Czy się tobie, Mamo, śniłem?

Mama szepcze mi do uszka:

- Miałam kiedyś dwa serduszka.

Jedno większe, drugie mniejsze -

moje serce, twoje serce.

- Czy ja miałem wtedy rączki?

- Takie małe jak pieniążki.

- Czy ja miałem wtedy uszka?

- Takiś mały był jak gruszka.

- Pan Bóg chciał, bym się narodził?

- On nas wszystkich chciał i stworzył.

- Niechaj Pan Bóg, który w niebie,

Błogosławi, Mamo, Ciebie.


słowa; Leszek Moczulski
Muzyka: Stanisław Markowski
Zobacz profil autora
Daniel




Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 19:08, 16 Kwi 2006     Temat postu:


Very Happy
Zobacz profil autora
Nefertiti
Moderator



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 19:27, 19 Maj 2006     Temat postu:


Wychowanie

Gdy dorastałem - opowiadał pewien mężczyzna przyjacielowi - mój ojciec przestrzegał mnie przed pewnymi miejscami w mieście. Powiedział do mnie: "Nie chodź nigdy do dyskoteki, mój synu".
" Dlaczego tatusiu?" - zapytałem.
" Gdyż zobaczyłbyś rzeczy, których nie powinieneś zobaczyć".
To naturalnie wzbudziło moją ciekawość. Przy pierwszej okazji poszedłem do dyskoteki".
" I zobaczyłeś coś, czego nie powinieneś widzieć?" - zapytał przyjaciel.
" Naturalnie - odpowiedział mężczyzna - zobaczyłem mojego ojca".

Dziecko, stojąc na łóżku w swej czerwonej piżamce, kieruje palec na mamusię i dumnie oświadcza: "Ja nie chcę być inteligentny. Nie chcę być dobrze wychowany. Ja chcę być taki, jak tatuś!". Przykład nie jest jedyną z wielu metod wychowania. Jest jedyną.
Zobacz profil autora
Senanta
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z marzeń

PostWysłany: Pią 19:35, 19 Maj 2006     Temat postu:


Przykład działa tylko na mądrych ludzi.

Na głupców skutkuje kara albo nic.
Zobacz profil autora
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)


 


Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach